£12.90
Kiedy byłam małą dziewczynką, wymyśliłam sobie świat, w którym chciałam żyć: przyciemnione światła otulające twarze i przedmioty, miękkie podłogi tłumiące odgłosy kroków, unoszące się zapachy kawy, koniaku i perfum pięknych kobiet. Szyk, powab i elegancja! I znalazłam swoją bajkę – pod postacią pracy w branży gastronomicznej. Ale jak wypadną dziecięce marzenia w konfrontacji z brutalną rzeczywistością? Czy magiczna atmosfera kawiarni i restauracji jest przyjazna zarówno dla gości, jak i personelu? Zapraszam do świata, którego nie widać. Zobaczycie, co się kryje za uśmiechem kelnerki, kosztowną potrawą na talerzu czy cierpliwością barmana. Otwieram drzwi do przedziwnej krainy, w której codziennie czekają na mnie nowe wyzwania i nigdy nie wiem, jak i o której skończy się mój dzień w pracy. Z humorem, ale i z dużą dawką samokrytyki opisuję blaski i cienie pracy w gastronomii na trzech różnych stanowiskach w trzech europejskich krajach.
Dostępny
| Weight | 0.35 kg |
|---|
Zbiór 22 felietonów o zwykłym codziennym życiu lub niezwykłym – bo to zależy, dokąd zaprowadzą nas myśli albo jak nimi pokierujemy. Czy jesteśmy na tyle silni, by mieć własny system wartości i w nim wytrwać? Dojrzewać wraz z tym, czego doświadczamy i umieć ten system zmienić po momencie, w którym się potkniemy? Czy w ogóle jesteśmy w stanie przyznać się do tego, że jednak nie mamy racji?
Ta książka zrodziła się z impulsów, doświadczeń, emocji i wiadomości przesyłanych w sms.
Za każdym z tych małych tekstów stoi wielki problem, który na początku wydawał się przerastać siły człowieka. Czasami nawet jedno zdanie rzucało nowe światło i wskazywało kierunek do zrobienia pierwszego kroku ku rozwiązaniu skomplikowanej sytuacji. A ten krok i następny przybliżał do upragnionego celu. Trzeba się było tylko odważyć. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz tutaj swoje kierunkowskazy.
Ta książka zrodziła się z impulsów, doświadczeń, emocji i wiadomości przesyłanych w sms.
Za każdym z tych małych tekstów stoi wielki problem, który na początku wydawał się przerastać siły człowieka. Czasami nawet jedno zdanie rzucało nowe światło i wskazywało kierunek do zrobienia pierwszego kroku ku rozwiązaniu skomplikowanej sytuacji. A ten krok i następny przybliżał do upragnionego celu. Trzeba się było tylko odważyć. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz tutaj swoje kierunkowskazy.
Dużo zbiegów okoliczności i przypadków musiało się wydarzyć, by oddać czytelnikom ten zapis dyskusji o Reymontowskich „Chłopach”. Dwójka autorów z różnym spojrzeniem na samą powieść i historię, wchodzący w dygresję, polemikę, czasami prowokujący się wzajemnie, ale ostatecznie zgodni w jednym – „Chłopi” to wspaniałe dzieło. Ta książka to nie tylko zapis ich długiej, trwającej tak jak i powieść, cztery pory roku rozmowy. To też ich osobisty hołd złożony pisarzowi i jego dziełu w sto lat od przyznania nagrody Nobla. Jego księgi nie zawędrowały pod strzechy, bo spod strzech wyszły. Zaszły jeszcze dalej, zarówno w czasie, jak i przestrzeni, bo książka powstała wśród polskich emigrantów, z dala nie tylko od Lipiec, ale i od samej Polski. Zawędrowała przede wszystkim w serca i umysły kolejnych pokoleń. Niniejsza publikacja jest tego najlepszym przykładem.
Klarka Mrozek, autorka, blogerka –
Przeczytałam, ale jak! Jednym tchem, z przyjemnością, rozczarowana, że tak szybko się skończyło. Znakomicie napisana, wciągająca, świetna książka.
Obydwie Zaczytane, recenzentki, blogerki –
Opisane w formie pamiętnika, z dużą dawką humoru i samokrytyki, blaski i cienie pracy w gastronomii. Nie tylko tej polskiej, ale także irlandzkiej i angielskiej. Uśmiech na twarzy gwarantowany.
fushi –
Dla kogoś, kto ma historię pracy w gastronomi, książka sprawia wrażenie własnego pamiętnika. Już pierwsze strony sprawiają, że chce się przeczytać ją do końca. Ostatnie wywołują chęci na więcej!
Ewa Andrykowska / Biblioteka moja książkowego –
Ta książka zabierze nas do współczesnego świata gastronomii. Trzy różne stanowiska pracy w trzech różnych krajach, a to wszystko z perspektywy jednej osoby. Jak wypada świat polskiej gastronomii w porównaniu z angielską czy irlandzką? Bywając w lokalu, głównie oceniamy personel. A czy kiedykolwiek się zastanowiliśmy, jak on nas postrzega? Autorka pisze o tym szczerze, czasem z przekąsem, ironią, ale i z humorem.Ta książka zabierze nas do współczesnego świata gastronomii. Trzy różne stanowiska pracy w trzech różnych krajach, a to wszystko z perspektywy jednej osoby. Jak wypada świat polskiej gastronomii w porównaniu z angielską czy irlandzką? Bywając w lokalu, głównie oceniamy personel. A czy kiedykolwiek się zastanowiliśmy, jak on nas postrzega? Autorka pisze o tym szczerze, czasem z przekąsem, ironią, ale i z humorem.
Kasia Nowicka –
Lubicie atmosferę kawiarni, eleganckich restauracji, lokalnych pubów i barów? A może marzycie o pracy w takim miejscu? Praca w gastronomii może być pasją, ale jest też wyzwaniem. Swoje miejsce zagrzeją tylko ci, co nie boją się ciężkiej pracy. Gastronautka zaprasza w swoje progi, poznajcie blaski i cienie kulinarnej branży. Polska-Irlandia-Anglia. Autorka zachwyca bezpretensjonalnością, szczerością, dyskretnym humorem i wnikliwą obserwacją. To nie fikcja, to samo życie. Wyśmienity kąsek o bogatych walorach smakowych. Polecam.
BetiCzyta/Beata Karbownik –
To opowieść oparta na faktach o pracy w restauracji „od kuchni”. Czy praca kelnerów i kucharzy jest łatwa? Z czym się trzeba zmagać? Jak wygląda praca w restauracji z tyłu sceny, od zaplecza i od kuchni? Otwórzmy oczy i doceńmy te osoby, które mimo ciężkich i gorących talerzy serwują nam smaczne dania. Ciekawie i w swobodnie napisana książka, pouczająca, ale w bardzo kulturalny sposób.
Agnieszka Bednarska. –
„Gastronautka” to opowieść o drodze zawodowej w gastronomii i duchowym rozwoju kobiety, która nie godziła się na bycie bierna wobec życiowych niepowodzeń. Dobrze napisana historia, która może okazać się pokrzepiająca i inspirujaca dla niejednego człowieka pragnącego odmienić swój los. Nowe wydanie „Gastronautki” jest wypieszczone, dopracowane i wyjątkowo piękne, zatem dostarcza doznań nie tylko intelektualnych, ale również estetycznych.
Polecam z pełna odpowiedzialnością.
Agnieszka Bednarska, autorka.
Wyzwanie_zaczytanie –
Autorka zaprasza nas na herbatkę, aby opowiedzieć o pracy w gastronomii widzianej oczami dziewczyny pełnej marzeń. Historia zaczyna się w Polsce, przenosi do Irlandii, a kończy w Anglii. To pełna humoru, ale i gorzkiej prawdy opowieść o tym, aby zawsze biec za marzeniami i nigdy się nie poddawać
Marta Urban –
Realia panujace w gastronomii nie zawsze sa takie piekne, jak nam sie to wydaje z perspektywy klienta. Autorka “bez lukru” oddaje prawdziwe oblicze pracy w tym zawodzie. Swietnie wychwycone roznice panujace w gastronomii polskiej, irlandzkiej i angielskiej. Wszystko okraszone wysublimowanym poczuciem humoru. Roza jak zwykle nie zawiodla, wysoki poziom literatury non-fiction. Bardzo ciekawa pozycja, polecam.