• 0 Items - £0.00
    • Brak produktów w koszyku

Autor: Roza Wigeland

3

Życie z gastronautką

Moja dawna koleżanka z branży gastronomicznej, na pytanie: „Gdzie pracujesz?”, odpowiadała: „Całe życie z pijakami”. Coś w tym było. Wszak do hotelowego nocnego baru nikt raczej nie przychodził odmawiać pacierz czy pograć w bierki. Często się zastanawiałyśmy, czy praca rzutuje na nasze życie osobiste w zaciszu domowego ogniska i jak to na nas wpływa. Wtedy […]

3

Popandemiczny świat biznesu

Ponad dwa lata temu, kiedy pandemia koronawirusa zawładnęła światem, były już premier Boris Johnson zalecił zamknąć przedsiębiorcom wszystkie placówki w Wielkiej Brytanii, sklepy i zakłady pracy, aby ograniczyć kontakt międzyludzki i zatrzymać roznoszenie się choroby. Do pracy przychodzili tylko ci pracownicy, bez których egzystencja społeczeństwa nie miałaby racji bytu. Ludziom, którzy nie mogli wykonywać pracy […]

1

Okrucieństwo mody

Zmiana miejsca zamieszkania z dużej miejscowości na małe nadmorskie miasteczko z jego deszczami i sztormami pociągnęła za sobą przeorganizowanie stylu życia.  Wejście w wiek dojrzały i lekka zmiana sylwetki przypieczętowały decyzję, że nadeszła pora na wymianę, a przynajmniej uzupełnienie garderoby. Kilkakrotna wizyta w sklepach i butikach nie tylko nie przyniosły mi przyjemności i zadowolenia, ale […]

zapachy świata

Najpiękniejsze zapachy świata

Chociaż węch jest jednym z naszych zmysłów, nie zastanawiamy się nad nim zbyt często. Traktujemy go jako coś mniej istotnego w naszym życiu. Może dopiero ostatnia pandemia uświadomiła tym, którzy go stracili na długi czas w wyniku choroby, jak potrafi utrudnić i upośledzić życie. Znamy słowo „ślepota” i „głuchota”, ale czy ktoś z nas słyszał […]

foto blog zadbanie

Zadbanie

Ilekroć słyszę lub czytam frazę „zadbaj o siebie”, tylekroć mam podejrzenie graniczące z pewnością, że ile ludzi, tyle sposobów i definicji na roztoczenie opieki, pielęgnacji czy rodzajów odpoczynku. A gdybym miała zadbać o kogoś, kto właśnie stoi naprzeciwko mnie? O człowieka mającego w oczach nieme wołanie o pomoc i wyglądającego, jakby dźwigał na swoich ramionach […]

zdj. felieton 5.1

W co wyposażyć dziecko na spotkanie z dorosłym życiem

Często nam, rodzicom, małe dzieci nie dają spać i wyobrażamy sobie, jak to będzie cudownie, kiedy pociechy będą starsze i zaczną prowadzić samodzielne życie. Gdy zaś przychodzi ten moment, okazuje się, że dalej spędzają nam sen z powiek. Chcielibyśmy, oczywiście, by były wspaniałe i szczęśliwe, obdarzamy je miłością, podziwem, zachwytem, uznaniem, zaufaniem, przyjaźnią i dumą. […]

nadzieja

Nadzieja

Każdego roku w maju wstępuje we mnie nadzieja, że będę miała dobre lato. Od lat łudzę się, że to moje ulubione miesiące, chociaż wspomnienia temu zaprzeczają. Ten najcieplejszy sezon pod naszą szerokością geograficzną jakoś nigdy nie okazał się dla mnie łaskawy. Kojarzy mi się z tłumem ludzi, znojem i trudem, gorącem tak wielkim, że nie […]

Pracy naszej powszedniej

Pracy naszej powszedniej

Mijałam samochód dostawczy przed sklepem spożywczym. Dwóch mężczyzn aż uginało się pod ciężarem przenoszonych pakunków. Układali kartony jeden na drugim na wózku, aby przewieźć kilkanaście metrów dalej przez otwarte drzwi prosto w ręce personelu czekającego już na rozpakowanie puszek, butelek i pudełek, i ułożenie ich na sklepowych półkach i regałach. Jeden z nich zwrócił się […]

asamblage ponad przeciętność

Asamblaż “Ponad przeciętność”

Spacerując po galeriach artystycznych, wiele razy zastanawiałam się, co czuł i o czym myślał człowiek, który dane dzieło tworzył. Szukałam obok obrazów i instalacji przestrzennych wytłumaczenia, napisu czy choćby tytułu, który pomógłby mi to coś, na co patrzę, zrozumieć lepiej. Często przy wejściu na tematyczną wystawę artysty były objaśnienia, ale zwykle czytałam przeintelektualizowany bełkot. A […]

_assemblagerośliny

Asamblaże “Rośliny”

Jest w Scarborough magia, która popycha do tworzenia. To miejsce i uspokaja, i inspiruje. Czułam to, od kiedy po raz pierwszy tu przyjechałam i wysiadłam na dworcu. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, co będę tworzyć. Myślałam, że uspokoję się po pędzie londyńskiego życia i będę więcej pisać, ale pisałam jeszcze mniej. Szukałam czegoś, co mnie popchnie […]