- Autor: Róża Wigeland
- Tytuł: Mentalistka
- Gatunek literacki: felietony
- Wydawnictwo: Roza Wigeland Creative
- Język: polski
- Rok i miejsce wydania: 2021, Scarborough, Wielka Brytania
- Format: książka ze zdjęciami
- Okładka: miękka ze skrzydełkami
- ISBN: 978-1-7399389-0-1
- Liczba stron: 128
- Wymiary: A5 (210 x 148)
- Waga: 275g
Następny krok (e-book)
£5.00Ta książka zrodziła się z impulsów, doświadczeń, emocji i wiadomości przesyłanych w sms.
Za każdym z tych małych tekstów stoi wielki problem, który na początku wydawał się przerastać siły człowieka. Czasami nawet jedno zdanie rzucało nowe światło i wskazywało kierunek do zrobienia pierwszego kroku ku rozwiązaniu skomplikowanej sytuacji. A ten krok i następny przybliżał do upragnionego celu. Trzeba się było tylko odważyć. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz tutaj swoje kierunkowskazy.
Agnieszka Korzeniewska –
Książka zmusza do audytu własnych poglądów na temat społeczeństwa, uczuć, religii, rodziny, pracy, obecnej sytuacji w świecie.
Ada Johnson –
Umysł Róży to sprawny procesor, który przetwarza dane z niezwykłą przenikliwością. Jej obserwacjom towarzyszy pewna zadziorność, co – wraz ze starannym piórem autorki – czyni lekturę szalenie atrakcyjną.
Agnieszka Bednarska –
Autorka konfrontuje czytelnika z dobrze mu znanymi problemami w taki sposób, w jaki sam nigdy by tego nie zrobił, z obawy o trudne emocje.
Nika Vigo –
Mentalistka to świat wrażliwości i kobiecej delikatności, które przeplatają się z trafnymi i ostrymi jak skalpel ocenami. Poznajecie piękny zapach kwiatu i moc różnych kolców.
Dominika Caddick –
Róża Wigeland ??? dziękuję za piękną pozycję czytelniczą ? idealną na wieczór przy kubku herbaty ? fantastyczne felietony. Moje ulubionione to „Brzydka ona, brzydki on” oraz „Świadomie”. Polecam każdemu, kto lubi życiowe utkane słowem historie. ?
Natalia Sobiecka –
To książka, którą pochłania się w mgnieniu oka, jednocześnie pragnąc, by wystarczyła na jak najdłużej.
Autorka dzieli się z czytelnikiem swoimi spostrzeżeniami, których trafność zmusza do zastanowienia się nad poruszanymi tematami.
Anna –
Czytam tę książkę rozdział po rozdziale, bo szkoda mi ją szybko skończyć. Jest cudowna? Właśnie skończyłam felieton,, Rzeczy nasze codzienne” I się popłakałam ?. Ale ty Różo umiesz pisać ???. Słowami potrafisz przenieść mnie w swój świat ??
Marta Urban –
Ksiazka jest swietna. Nie moglam zasnac, zaczelam ja czytac o pierwszej w nocy, przed trzecia skonczylam.
Autorka rewelacyjnie dzieki swojej wrazliwosci wychwytuje istotne szczegoly zycia codziennego. Wrazliwosc, ktora czasem bywa ciezarem (sama tego wciaz doswiadczam) sprawila, ze Pani Róża Wigeland przekazala codzienne chwile w niesamowitej formie. Podziwiam sile, wytrwalosc, pracowitosc i konsekwencje w dzialaniu. Jest Pani wielka!
Ksiazka nawet po przeczytaniu nalezy do tych, ktore pozostawiam pod reka i wciaz bede do niej wracac, na pewno. To pozycja, ktora na dlugo we mnie zostaje, rewelacyjna dla Kobiet, ale podsune ja rowniez mezowi, zawiera tresci swietnie obrazujace zachowania zarowno kobiet jak i mezczyzn. Daje duzo do myslenia. Polecam kazdemu!
Jeszcze raz dziekuje, kawal dobrej literatury!
Venaliza –
Książka napisana poprzez doświadczenia i obserwacje znane nam wszystkim, ale często nienazwane. Czytając ma się wrażenie, że to moje życie i moje otoczenie i moje sprawy, które czuję i widzę, ale nie umiałam do tej pory ubrać w słowa. Polecam, bo to mądra i wartościowa lektura.
Kasia Nowicka –
Mentalistka- Róża, odczytuje ludzkie nastroje, rozumie mowę ciała, jest znakomitym obserwatorem, niezłym psychologiem.
Czuje, doświadcza, analizuje, a przy tym umie dobrać słowa i dzielić się tymi słowami. To cenne.
Jej felietony to sama esencja, bez rozcieńczania – ogromnie polecam ?.
Książka pięknie wydana, bo Róża to artystka kompletna, w każdej cząstce swojego życia – tak czuję, tak myślę.
Magda –
Autorka opowiada wiele historii, czasem trudnych, bolesnych, czasem pięknych. Każdy odnajdzie siebie w tych historiach. Jak nie siebie to swoją mamę, sąsiadkę, partnera, brata, czy kuzynkę. Jeśli problemy nie dotyczą Was bezpośrednio to i tak poczujecie ten sam ból czy wzruszenie. Może zauważycie coś czego wcześniej nie widzieliście, spojrzycie na sprawy z innej perspektywy. Może zrozumiecie, że to co jest dobre dla Was dla innych już niekoniecznie. I to jest okej.
Autorka mówi jak jest a nie używa tysiąca filtrów do pokolorowania rzeczywistości. Po tej lekturze inaczej spojrzycie na świat. Na drugiego człowieka, w którego zmarszczkach i uśmiechach być może kryją się podobne historie.
Książka jest szczera i napisana z dużą empatią i czułością. Bardzo dobrze się ją czyta. Autorka ma świetny styl, wie jak mówić do czytelnika i wie jak opowiadać swoje historie. Jej głos jest bardzo potrzebny w dzisiejszym społeczeństwie, warto go usłyszeć i mam nadzieję że po przeczytaniu wiele osób znajdzie w sobie odwagę żeby mówić o tym co myśli i czuje.
Mam w domu całkiem pokaźną bibliotekę. Książki układam tematycznie.. Gdy przeczytałam „Mentalistkę” długo zastanawiałam się gdzie ja odłożyć. Rozwój osobisty? Literatura piękna? Reportaż… W końcu trafiła na regał „do przeczytania” …bo chcę ja przeczytać raz jeszcze. Książka którą myślałam, że przeczytam jednym tchem, ale każdy rozdział jest tak wartościowy , że nie mogłam pochłonąć tego od razu. I całe szczęście! Daje dużą silną 5, piękna i wartościowa pozycja.
Joanna Kurek, asiaprosto.pl –
Autorka potrafi potrząsnąć, zatrzymać i zmusić do myślenia. Polecam czytać pojedynczo, zastanowić się i przemyśleć. To jednak nie jest łatwe, bo po każdym felietonie korci mnie, by dowidzieć się co było dalej!
Polecam – do czytania i myślenia.
I jako zwolenniczka ebooków dodam, że ta książka została też pięknie wydana. Pięknie i minimalistycznie. Zbędne dekoracje nie odwracają uwagi od tego co jest istotne!
Daniel_Kuba –
„Książka dotarła. Dziękuję bardzo. Jestem po pierwszym felietonie i nie mogę się doczekać przeczytania następnych”. Pozdrawiam
Eea –
Róża Wigeland „Mentalistka”.
Felietony.
Puka listonosz, przyniósł przesyłkę. Otwieram, wyjmuję książkę i podziwiam. Tak wiem, książka jest do czytania, ale lubię zapach nowej książki, lubię posłuchać szelestu kartek. Książka jest cudownie wydana, na bardzo dobrej jakości papierze. Kładę książkę na szafkę nocną, obok innych czekających na przeczytanie. Ja wracam do moich obowiązków domowych, a ona leży jak książkowa dama i cierpliwie czeka.
Kiedy przed wyjściem do pracy mam jeszcze chwilę sięgam po książkę, w końcu felietony to krótka forma, zdążę przeczytać jeden zanim wyjdę. W pracy myślę o tym co przeczytałam, jest nad czym się zastanowić.
Chciałabym już być w domu i wrócić do książki, jednak tym sposobem skończę ją zbyt szybko. Postanawiam zaglądać do niej, ale za każdym razem przeczytać tylko jeden felieton.
Tak moi drodzy, to książka, którą można się sycić, można smakować, przemyśleć to i owo, porównać swoje postrzeganie świata z tym jak odbiera go autorka. Nie można usiąść i „połknąć”jej na raz.
Autorka w zawarła w tych felietonach swoje spostrzeżenia i przemyślenia dotyczące życia, tego co nas otacza, z czym i z kim przychodzi nam obcować, z problemami, jakie nas dosięgają, a może jakie niepotrzebnie sami sobie stwarzamy.
Autorka czujnie obserwuje i otwarcie mówi o tym, co widzi. Na dodatek wszystko pięknym językiem, każde zdanie wydaje się być dobrze przemyślane, i tak zapisane, nie ma tu zbędnych słów.
„Popatrz kochanie, czyż to nie romantyczne? – mówi ona do niego. Odwracam się w kierunku, w którym patrzy. Młody mężczyzna pochylony nad dużo niższą i wyraźnie drobniejszą młodą blondynką o długich włosach w kwiecistej sukience poprawia pasek przy jej kasku. Po chwili wsiadają na motocykl i odjeżdżają. Czy to było piękne lub romantyczne? Nic niezwykłego.”
No właśnie co dla kogo jest romantyczne. Czy dostrzegamy w codziennym życiu miłe gesty, doceniamy je?
To cytat z jednego z felietonów, jednego z moich ulubionych, drugi to ten z maszyną do szycia, chociaż właściwie to trudno powiedzieć, bo każdy z jakiegoś powodu, bardziej lub mniej do mnie przemówił.
Polecam książkę waszej uwadze. Nie wiem czy coś zmieni w waszym życiu, czy powie wam jak żyć, czy udzieli jakichś rad, ale z pewnością spojrzycie na pewne sprawy nieco inaczej.
W końcu żyje się raz, przeżyjmy nasze życie najlepiej jak możemy.
fushi –
Każdy znajdzie swój ulubiony i najbardziej intrygujący felieton. Momentami łapie za serce i uświadamia, że tak naprawdę żyjemy w tym samym, niestety często szarym i smutnym, świecie. Z niecierpliwością czekam na więcej.