Od kilku, może kilkunastu lat, panuje retoryka, by podążać za swoimi marzeniami i spełniać je za wszelką cenę. Uczy się nas myślenia, że wszystko leży w zasięgu ręki i jeżeli bardzo czegoś chcemy, to dostaniemy to. Otóż nie, nie dostaniemy, musimy to wziąć sobie sami. A żeby wziąć, trzeba nad tym popracować. Stworzyć sobie przestrzeń, zdobyć środki finansowe, zaplanować i zrealizować – kolejność przypadkowa. Podziwiamy ludzi, którzy to robią i trochę im zapewne zazdrościmy, że mogą, że mają za co i że się odważyli. Rzadko zaglądamy za kulisy tych spełnionych marzeń. Wolimy czy wręcz nie chcemy wiedzieć, jakim odbyło się to kosztem.
Marzenia to nie puste dywagacje, a realne cele do osiągnięcia i tak należy je traktować. One same nie spełnią się w jakiś magiczny sposób. Jeżeli ktoś tak myśli, to jest albo małym, niedojrzałym dzieckiem, albo głupcem. One się same z siebie nie zaczną dziać. Trzeba je własnymi rękoma zrealizować. Wiele osób myśli, że efekt przychodzi sam albo w wyniku niebywałego zbiegu okoliczności czy szczęścia. A to tylko zwyczajna, często nudna praca, przetykana nietrafionymi decyzjami i naprawianiem błędów, podlewana wytrwałością i uporem.
Chcesz osiągnąć swój cel, chcesz spełnić swoje marzenie? To do roboty! Nie szukaj wymówek, szukaj rozwiązań. Usprawiedliwianie siebie z powodu niewykonania czegoś na pewno da krótkotrwałe ukojenie, ale niesmak pozostanie na długo, a i poczucie własnej wartości spadnie na łeb, na szyję, bo znowu nawaliłeś/nawaliłaś. Dobrze jest się zastanowić, jak chcesz się z tym czuć. Dobrze, ale krótko, czy trochę gorzej, ale ze świadomością, że w dłuższej perspektywie spłynie na Ciebie to niesamowite uczucie satysfakcji z dobrze wykonanej roboty i osiągnięcia celu?
Kiedy mam spadek nastroju, coś idzie nie tak jak trzeba lub życiowe okoliczności spychają mnie z obranej ścieżki w dążeniu do celu, przypominam sobie słowa, które mnie motywują i wtłaczają z powrotem w rytm pracy na drodze do realizacji marzenia:
1) Jeśli Ty nie spełnisz swojego marzenia, ktoś inny zatrudni Cię, żebyś pomógł mu spełnić jego. – Dhirubhai Ambani;
2) Tylko ode mnie zależy czy będę uboższa o dzień, który minął, czy bogatsza o to, czego w nim dokonałam. – nie znam autora;
3) Kto chce, szuka sposobu. Kto nie chce, szuka powodu. – Stefan Żeromski.
Jakie marzenie w tym roku chcesz zrealizować? Co będzie Cię motywowało w drodze do jego spełnienia?